czwartek, 6 grudnia 2012

rozdzial 7 .

Wstałam o 10 , poszłam do kuchni tam siedziała Grace . Zrobiłam sobie kawę i siadłam koło niej .Ona zaczęła rozmowę :
- rozmawiałam z Horanem - powiedziała
- no i jak poszło ?
- stwierdził , że mam sie nie przejmować
- widzisz , ja też tak sądze skoro go nie kochasz nie przejmuj sie nim , masz Nialla , mnie no i tych czterech wariatów - uśmiechnęłam się do niej - a więc jakie plany na dziś ? - była sobota więc miałyśmy dużo czasu
- o 14 umówiłam się z Niallem ,więc mamy czas dla siebie
- no to co robimy ? maraton filmowy ? zakupy ? czy co ? - nie zdążyłą odpowiedziec bo zadzwonił mój telefon . To był Zayn . Zadzwonił , żeby się ze mna umówić , powiedział że o 14 jest u mnie , idziemy na obiad , a później na spacer bo chce ze mna porozmawiać .
- kto dzwonił ? - zapytała Grace
- Malik - uśmiechnęłam się
- umówiliście się ? a własnie jesteście juz razem czy nie ?
- nie no jeszcze nei jesteśmy , a widzimy się dzisiaj o 14
- no widzisz masz już zaplanowany dzień , a teraz ubieramy się i idziemy do centrum na zakupy .
W centrum byłyśmy do 13 , pewnie byłybyśmy dłużej gdyby nie to , że o 14 byłyśmy umówione a musiałyśmy ładnie wyglądać . Założyłam brązowe koturny , czarne legginsy , białą bokserkę i brązowy sweterek , a no i jeszcze czarną kopertówkę od tego wszystkiego . Punktualnie o 14 zadzwonił dzwonek do drzwi . Otworzyłam , oczywiście to byli chłopcy .
- łaaaał , ale ty ślicznie wyglądasz - powiedział Zayn , a Horan jak gdyby nigdy nic powiedział cześć i poszedł do Grace .
- dziękuję bardzo - uśmiechnęłam się i zaczerwieniłam - to gdzie idziemy jeść - zapytałam , a on wziął mnie za rękę
- idziemy tam gdzie chcesz
- poszliśmy do mojej ulubionej knajpki , po obiedzie poszliśmy na spacer . W parku siedliśmy na ławce .
- to o czym chciałeś ze mną porozmawiać ?- zapytałam w prost
- wiesz to dla mnie trochę trudnę , ale musze cie o to zapytać - odpowiedział
- no , przecież wiesz , że mi możesz powiedzieć wszystko , a ja odpowiem na każde twoje pytanie
- wiesz dobrze , że bardzo Cię lubię i nie jestes mi obojętna , więc chciałem zapytac czy chciałabyś byc oficjalnie moją dziewczyną ?
Byłam w wielkim szoku , marzyłam o tej chwili , a teraz nie wiedziałam co powiedzieć . Więc poszłam za głosem serca , przyciągnęłąm go do siebie i pocałowałam go .
- to ma oznaczać , że jestes oficjalnie moją dziewczyną ?
- tak - uśmiechnęłam się i zaczęliśmy się całować .


cdn .

__________________________________________________
dzisiaj krótki bo mało czasu mam , niestety zebranie niedługo i trzeba oceny poprawiać .


KOMENTUJCIE ; ****



Lt ;D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz