poniedziałek, 10 grudnia 2012

rozdział 9 + informacja ; )

INFO ;D :

dla wszystkich czytających mooje opowiadanie . Zmieniłam ustawienia , więc teraz każdy może komentować . Czekam na wasze opinie ; ) Aha i dziękuję za coraz większa liczbę wejść jesteście cudowni ; *


___________________________________________________

Wyłączyłyśmy radio i zrobiłyśmy obiad bo chłopcy mieli do nas przyjechać. Koło 14 przyszli , ja akurat siedziałam u siebie . Przyszedł do mnie Zayn .
-Cześć kochanie - uśmiechnął się podszedł i pocałował mnie
- cześć przystojniaku - odparłam
- no i jak słuchałaś wywiadu ?
- tak słuchałam
- no i jak się czujesz ?
- dobrze a jak mam się czuć ? wszystko jest okej
- to dobrze  chodź idziemy jeść 
- jak mnie zaniesiesz odparłam - oczywiście powiedziałam to na żarty a Malik wziął mnie na ręce i zaniósł do kuchni .
 Zjedliśmy obiad , Liam , Lou i Harry stwierdzili , że idą a zayn i Niall zostali .

Było koło 18 , stwierdziliśmy , że idziemy na spacer. Założyłam trampki , leginsy , koszulke z napisem "vas happening ?" i czarny sweterek .
Poszliśmy połazxić po mieście , oczywiście nie dało się przejść normalnie bo od razu podbiegli do nas paparazzi . zapozowaliśmy do dwóch zdjęć ale nie odpowiadaliśmy na pytania . Po tym mieliśmy 10 minut spokoju . Zza rogu podeszła do nas grupka fanek . Zayn powiedział , że jeżeli nie będą krzyczeć zrobi sobie  z nimi zdjęcie  , spojrzał na mnie pocałował mnie w policzek i podszedł do nich . jedna z nich przyszła do mnie i zapytała :
- to Ty jesteś dziewczyną Malika ?
- tak to ja - odparłam z uśmiechem
- mogę sobię zrobić z Tobą zdjęcie ? a no i z waszą dwójka też chcę - uśmiechnęła się
- ze mna ? przecież ja nawet nie jestem sławna ..
- ale jestes dziewczyną jednego z moich idoli , więc dla mnie jesteś też ważna . Po tych słowach się zgodziłam , na serio zrobiło mi się fajnie jak to powiedziała . Zayn skończył i fanki odeszły , pożegnaliśmy się i poszliśmy dalej .
- kochanie masz na prawdę cudowne fanki - pocałowałam go w policzek
- wiem o tym
- chodźmy coś zjeść
- dobra idziemy na kebaba co ty na to ?
- lubię kebaby więc chodźmy - uśmiechnęłam się .

Poszliśmy do pierwszej lepszej budki , zjedliśmy kebaby i Zayn zaproponował żebyśmy poszli do niego . Jeszcze nigdy nie byłam u chłopców w domu, dlatego bardzo chętnie tam poszłam . po 20 minutach bylismy na miejscu , zaprosił mnie do środka . Od razu na wejściu pachniało jedzeniem . na prawo była kuchnia , na lewo duuży salon gdzie siedział Liam z Danielle . Poszlismy przywitaliśmy się i zabrał mnie na górę . Było tam oczywiście 5 pokoi , ostatni był Malika . Jego pokój był taki jak sobie wyobrażałam czyli baaardzo zadbany . Usiadłam na łóżku i zobaczyłam na szafce zdjęcie małego Zayna i bychłam smiechem .
- kochanie z czego się śmiejesz ?
- ale byłeś cudowny jak byłeś malutki - powiedziałam zadowolona
- a teraz już nie jestem ? - zapytał  ze smutna miną
- jesteś i to bardzo - wskoczyłam na niego i go pocałowałam , oczywiście wszystko przerwał Harry wpadając do pokoju
-łoł moglibyście chociaż drzwi zamknąć - zaczął się śmiać - chodźcie do nas musimy pogadać
Zeszliśmy bo byliśmy ciekawi co znowu się stało . Zaczął Lou :
- słuchajcie dzwonił Paul i musimy jutro jechać na sesje
- no dobra o której ? - zapytał Liam
-o 7 rano jedziemy i wrócimy dopiero koło 22- wszyscy posmutnieli jak to usłyszeli

-no trudno jak musicie to jedźcie - powiedzialam


- no właśnie Paul nie zgodził się żeby dziewczyny z wami jechały - powiedział Lou
- ale to żaden problem Dan może przyjść do mnie i do Grace , posiedzimy , pójdziemy na zakupy czy coś , z nami na pewno nie zginie - powiedziałm z uśmiechem
- dobry pomysł , poznamy się bliżej poobgadujemy was - powiedziała zadowolona Danielle
- no to ustalone - odrzekł Liam - tylko macie być grzeczne
- będziemy - powiedziałyśmy razem - a tymczasem ja się już będę zbierać - powiedziałam
- to ja ide odprowadzić Liz - dodał Malik
- do jutra - powiedziałam i wyszliśmy razem .



_____________________________________________________________


mam nadzieje że się podoba ;D




LT ; *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz