Obudziłam się rano wtulona w klatkę piersiową Malika . On już nie spał tylko patrzał na mnie tymi swoimi pięknymi ślepiami , które tak bardzo uwielbiałam .
- dzień dobry kochanie - powiedział , pochylił się nade mną i namiętnie mnie pocałował
- dzień dobry misiu - odpowiedziałam uśmiechnięta -długo nie spisz ?
- tak z pół godziny
- nie mogłeś mnie obudzić ?
- tak pięknie spałaś , nie miałem serca - powiedział mulat -idę zrobić nam śniadanie , - cmoknoł mnie i poszedł do kuchni za chwilę wrócił i dodał - kochanie zgrałem zdjęcia z aparatu , wejdź na twitera -i w tym momencie poszedł robić jedzenie .
Wzięłam laptopa , który już byl włączony . Zalogowałam się za twitera i zobaczyłąm nasze zdjęcie z podpisem : z moją najcudowniejszą <3 , xoxo - @Liz_Official , od razu spojrzałam na komentarze . byłam w szoku bo większość komentarzy od fanów była pozytywna , a nawet pojawiło sie kilka od sławnych osób , a brzmiały one tak :
- od Justina Biebera : no stary życzę szczęścia ;)
- od Rihanny : zakochany badboy , nareszcie ! miłości dziubeczki ;*
- od Eda S : wytrwałości ;D wyglądacie razem tak pięknie !
Oczywiście były też komentarze od reszty One D i moich znajomych . Zaraz po ty sama skomentowałam zdjęcie : you love is my drug ! , xoxo , po czym wylogowałam się i poszłam do Zayna . W kuchni ujrzałam , pięknie zastawiony stolik i pachnącą jajecznicę .
- o właśnie , miałem po Ciebie iść - powiedział mój facet i wziął mnie za rękę
- kochanie dodałeś śliczne zdjęcie na twitera - przytuliłam się do niego i pocałowałam delikatnie
- musiałem , dodać i pokazać jak bardzo Cię uwielbiam słońce , a teraz siadaj i jedz .
Posłusznie siadłam do stołu i zaczełam jeść . byłam zaskoczona bo stran ie dobra mu wyszła ta jajecznica . Po jedzeniu , postanowiliśmy się wybrać na spacer . Zayn założył , czarne spodnie , niebieskie nike dunk , biały t-shirt i niebieską bejsbolówke . Ja natomiast założyłam coś takiego :.LINK.
Gdy byliśmy juz gotowi , Zayn wziął klucze zamknął drzwi zna nami i ruszliśmy w miasto . Oczywiście Zayn rozdał kilka autografów , ale ja się już przyzwyczaiłam . Postanowiliśmy iść do kina . Wybraliśmy jakiś horro , kupiliśmy popcorn i poszliśmy . Po seansie , zadowoleni z wyboru filmu , poszliśmy coś zjeść . Wybraliśmy naszą ulubioną restaurację . Zayn zamówił spaghetti , a ja jakąś sałatkę z gyrosem czy coś takiego . W pewnym momencie zadzownił mój telefon . Rozmawiałam około 10 minut , Zayn przez ten czas poszedł spokojnie do toalety . Gdy wrócił zapytał :
- kochanie kto tam dzwonił ?
- dostałam propozycję , wystąpienia w sesji zdjęciowej
- zgodziłaś się ?
- musze to jeszcze przemyśleć ..
- kochanie zgódź się , a co to ma za sesja być ?
- do gazety prezentowanie najnowszych trendów , powedziałam , że oddzwonię jutro , kochanie ja musze to przemyśleć ..
- dobrze nie nalegam , zrobisz jak uważasz - powiedział i pocałował mnie delikatnie w usta.
Chwilę póxniej otrzymaliśmy nasze dania i zaczęliśmy jeść . Po jedzeniu postanowiliśmy pojechac do chłopców .
Na miejscu byliśmy po 20 minutach .
- SIEMA ! - od razxu na wejściu krzyknął Zayn
- oooooo przyszli Malikowie - krzyknął Lou zaczęliśmy się śmiac ,a po chwili zbiegli do nas Niall , Liam i Harry .
- ej słuchajcie idizemy dzisiaj na imprezę ?- zapytał Harry
- a gdzie dokładnie ? - zapytałs reszta
- zadzwoniła do mnie Katy Perry , że jest w londynie i czy idziemy gdzies razem i pomyślałem w sumie , że mozna iść - odpowiedział Harry po czym dodał - jak chcecie iść to mamy byc tam o 21
wszyscy spojrzeli na siebie a my z Zaynem tylko powiedzieliśmy :
- to my jedziemy do domu , przyjedziemy do was o 20 :30 - po czym wyszliśmy .
Po kolejnych 20 minutach byliśmy u mnie . W domu , poszłam wziąć prysznic . Gdy skończyłam poszedł Zayn , a ja się szykowałam . Założyłam coś takiego :.LINK. włosy lekko pokręciła i zrobiłam kreski eylinerem .
Byliśmy u chłopców na czas . Poszliśmy do salonu bo oczywiście Harry nie był jeszcze gotowy . Za chwilę zszedł do nas Liam i Lou w dresach .
- a wy co nie gotowi ?- zapytałam
- a nie my nie idziemy .. - powiedział Li .
- czemu ?
- bo ja zaraz będę gadał z Dan na skype , a Lou nie ma ochoty nigdzie iść - powiedział nasz Daddy
-pozdrów ją od nas - dodałam i w tym momencie zeszli do nas Hazza z Niallem odstrzeleni jak na sylwestra - łaaaaaaaaał , ale wy wyglądacie - powiedziałam
- tak miało być - powiedział Harry z miną ' if you know what i mean ' , a ja zaczęłam się śmiać .
Przed domem czekała na nas taksówka .
25 minut później byliśmy na miejscu . Harry zapoznał nas z Katy a ona z gośćmi imprezy .
Wszyscy bawiliśmy się świetnie . Koło godziny 2 doznaliśmy z Zaynem szoku .
____________________________________________
krótki i tragiczny .
mam do was prośbę , jak będą 3-4 komentarze dodam od razu kolejny rozdział ;)
pozdrawiam ;d